Polskie Nagrania Muza SX 2109
1982
***
Skład: Wanda Kwietniewska (śpiew), Małgorzata Ostrowska (śpiew), Grzegorz Stróżniak (instr. klawiszowe, śpiew), Piotr Zander (gitara), Maurycy Przybyłowicz (gitara basowa), Piotr Chyliński (perkusja).
Reżyser nagrania: Jacek Złotkowski, operator dźwięku: Michał Gola
Strona A:
1.Śmierć dyskotece! (J. Skubikowski-M. Dutkiewicz)
2.Na skróty do piekła (J. Skubikowski- M. Dutkiewicz)
3.Droga pani z TV (J. Skubikowski)
4.Rdza (G. Stróżniak-M. Dutkiewicz)
5.Express stąd do nieba (P. Zander-A. Sobczak)
6.Taniec pingwina na szkle (J. Skubikowski)
Strona B:
1.Diamentowa kula (G. Stróżniak-M. Dutkiewicz)
2.Stary ból (J. Skubikowski)
3.O jeden dreszcz (J. Skubikowski-M. Dutkiewicz)
4.Mniej niż nic (G. Stróżniak-J. Skubikowski)
5.Koszmarna kołysanka (P. Put-L. Pietrowiak)
6.Gwiazdy rock and rolla (G. Stróżniak-M. Dutkiewicz)
Recenzja: Tylko Rock, nr 11 listopad 1999
Autor: Wiesław Królikowski
(...) Zespół ten w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych przodował w naszym pop rocku i na pewno miał większe osiągnięcia niż ten debiutancki longplay. Ale po latach Śmierć dyskotece zasługuje na uwagę...Grzegorz Stróżniak, mający wyrosnąć na muzycznego lidera grupy, jako kompozytor próbuje tu po swojemu sprostać wymogom komercyjnego rocka. Dobrym tego dowodem może być Rdza, z mocno zrytmizowaną, "polifoniczną" aranżacją, z riffem gitarowym i z, niestety, zbyt delikatnym śpiewem samego autora. Chyba pociąga też Stróżniaka coś w rodzaju muzycznego collage'u. W podelektronizowanej piosence Diamentowa kula, świadczącej o pogoni za ówczesną rockową nowoczesnością, mamy kilka "odcinków", a w tym cytat z claptonowskiej Layli. Jeśli jednak zespół ten ma rockową duszę, to dzięki gitarze Piotra Zandera. W finale własnej kompozycji Express stąd do nieba niemal przywołuje on...Black Sabbath. Znamienne, że klawiszowe wstawki Stróżniaka w tym utworze najwyraźniej służą studzeniu tego rockowego zapału.
Część repertuaru to autorskie piosenki Jacka Skubikowskiego. W tytułowym utworze albumu, faktycznie obrzydzającym dyskotekę, mamy do czynienie z całą trójką ówczesnych wokalistów Lombardu i... po prostu z poprockową konwencją. Choć bywa, że w piosenkach wspomnianego muzyka grupa ma okazję polawirować między stylami aranżacji i muzycznymi gatunkami - i choćby zahaczyć o reggae (Droga pani z TV). No i wykazać się aranżacyjną pomysłowością, aby podkreślić to, co ironiczne w tekście (Taniec pingwina na szkle). Bywa też, że Małgorzata Ostrowska daje upust swojemu wokalnemu temperamentowi, a zespół przy okazji może zagrać ostrzej (Stary ból)...
Lombard - Live
Savitor SVT 002
1983
****
Skład: Małgorzata Ostrowska (śpiew); Grzegorz Stróżniak (instr. klawiszowe, śpiew); Piotr Zander (gitara); Zbigniew Foryś (gitara basowa); Przemysław Pahl (perkusja)
Realizatorzy: Piotr Madziar, Przemysław Kućko
Strona A:
1.Nasz ostatni taniec (G. Stróżniak-L. Pietrowiak)
2.Znowu radio (P. Zander-M. Ostrowska)
3.Bye, Bye Jimi (G. Stróżniak-M. Dutkiewicz)
Strona B:
1.Słowa chore od słów (G. Stróżniak-M.Ostrowska)
2.Spóźniona radość (G. Stróżniak-J. Skubikowski)
3.Przeżyj to sam (G. Stróżniak-A. Sobczak)
Recenzja: Tylko Rock 4/2000
Autor: Wiesław Królikowski
(...) Album Live niewątpliwie należy do najlepszych pozycji w dorobku tej ekipy. Tu też zdefiniowane zostało to, co miało okazać się najważniejsze w stylu grupy. No i ten Lombard z występu w sali Filharmonii Szczecińskiej, 21 listopada 1982 roku, to już Lombard, w którym najważniejsza jest trójka: Grzegorz Stróżniak, Małgorzata Ostrowska i Piotr Zander.
Mamy utrwalone na tej płycie entuzjastyczne reakcje widowni. A jest sie czym emocjonować. Lombard poczyna sobie z odpowiednim nerwem, a Stróżniak potrafi zabłysnąć w roli kompozytora młodzieżowych hitów: słuchamy skocznego Ostatniego tańca i kantyleny Przeżyj to sam. Ten drugi utwór, choć niezbyt rockowy, zawiera długie solo gitary i ma całkiem kontestatorski tekst - jak na PRL-owskie warunki (biorący na celownik ówczesny aparat propagandy, z pointą:i pomyślałeś: milczenia dość!). Poza tym muzyczny szef Lombardu niekiedy już całkiem przekonująco korzysta z rockowej stylistyki w swych numerach (Spóźniona radość). Choć nie da się ukryć, że w najdłuższym, blisko 10-minutowym Bye Bye Jimi braknie mu wyczucia i proponuje muzykę zbyt odległą stylistycznie od twórczości Hendrixa, któremu to właśnie poświęcony jest tekst.
Ale wróćmy do zalet: spółka Zander-Ostrowska umieściła na Live chyba najlepszy swój utwór, Znowu radio, z solem gitarowym kompozytora, które świadczy o znajomości bardziej wyszukanych skal. A nasza wokalistka zaczyna w tej piosence od opowieści o swoim kacu, ale później ma coś ważniejszego do przekazania: nie podoba się jej radio, które słuchacza urabia co dzień.
Lombard - Szklana pogoda/Kto mi zapłaci za łzy
Polskie Nagrania Muza SS 811
1983
*****
Strona A: Szklana pogoda (G. Stróżniak-M.Dutkiewicz)
Strona B: Kto mi zapłaci za łzy (G. Stróżniak-J. Skubikowski)
Lombard - Adriatyk, ocean gorący/Dwa słowa, dwa światy
Tonpress KAW S-480
1983
*****
Strona A: Adriatyk, ocean gorący
Strona B: Dwa słowa, dwa światy
Muzyka: G. Stróżniak, słowa: M. Ostrowska
Lombard - Wolne od cła
Klub Płytowy Razem RLP 001 ZSX 0751
1983
****
Skład: Małgorzata Ostrowska (śpiew); Grzegorz Stróżniak (instr. klawiszowe, śpiew); Piotr Zander (gitara); Zbigniew Foryś (gitara basowa, instr. klawiszowe); Przemysław Pahl (perkusja)
Realizatorzy: Piotr Kubacki, Piotr Szczepański (A1); Piotr Madziar, Przemysław Kućko (A2); Włodzimierz Kowalczyk (A3, A4), Zenon Woliński, Andrzej Bąk, Piotr Szczepański (B1-B4).
Strona A:
1.Wolne od cła (G. Stróżniak-M. Dutkiewicz)
2.Miny na pokaz, czyny za grosz (P. Zander-J. Skubikowski)
3.Dwa słowa, dwa światy (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
5.Adriatyk, ocean gorący (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
Strona B:
1.Aku - hara, kraj ze snu (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
2.Kradzież nie popłaca (G. Stróżniak-M. Dutkiewicz)
3.Skąd ja to znam (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
4.Dalej, coraz dalej (Z. Foryś-M. Ostrowska)
Całkiem sympatyczna płyta, choć bardzo trudna do zdobycia, i wtedy na przełomie 1983 i 1984 roku, i dziś osiągająca wysokie ceny na portalach aukcyjnych. Wszystko z powodu małego nakładu. Początkowo tylko dla klubowiczów "Razem", potem też w sklepach ale jak wspomniałem w ograniczonym nakładzie. Płyta dość spójna stylistycznie i brzmieniowo choć nagrywana na raty, przez różnych realizatorów i w różnych miejscach. Zespół był wtedy na fali za sprawą dwóch udanych longplayów, które rozeszły sie na pniu, ale również za sprawą dwóch przebojów, które wylansował w lecie 1983 - Szklana pogoda i Kto mi zapłaci za łzy. To były wielkie przeboje i jakież było moje rozczarowanie gdy okazało się, że nie ma ich na omawianej płycie. Na szczęście oba nagrania ukazały sie na singlu Polskich Nagrań a w latach dziewięćdziesiątych dołączone były jako bonusy do kompaktowych wznowień. A płyta Wolne od cła? To przede wszystkim dwa mega przeboje: Adriatyk, ocean gorący i Dwa słowa, dwa światy. Do tego drugiego zrealizowano całkiem zgrabny i nowoczesny jak na tamte czasy wideoklip. Te dwa nagrania zresztą też ukazały sie na małej płytce Tonpressu, która cieszyła się sporym powodzeniem. Sporo w nich elekronicznych brzmień, ale to wtedy było na topie i Lombard całkiem zgrabnie te brzmienia przenosił na nasz rynek muzyczny. Jako jedyny zresztą, i to z dużym powodzeniem.
Należy tu jeszcze wspomnieć o piosence Aku - hara, kraj ze snu. O ile dobrze pamiętam, całkiem nieźle sobie radziła na trójkowej liście przebojów. Duży plus dla Małgorzaty Ostrowskiej za tekst i świetne wykonanie.
Lombard - Szara maść
Savitor SVT 012
1984
*****
Skład: Małgorzata Ostrowska (śpiew); Grzegorz Stróżniak (instr. klawiszowe, śpiew); Piotr Zander (gitara); Zbigniew Foryś (gitara basowa, instr. klawiszowe); Włodzimierz Kempf (perkusja)
Realizatorzy: Ryszard Gloger, Andrzej Bąk
Strona A:
1.Stan gotowości
2.Plaża fok* (muz. Z. Foryś)
3.Bezcieleśni-bezszelestni
4.Darwiniści* (muz. P. Zander)
Strona B:
1.Wąwóz Kolorado
2.Czeski film
3.Szara maść
4.EKG
Muzyka: Grzegorz Stróżniak (z wyjątkiem*), słowa: Jacek Skubikowski
Recenzja: Tylko Rock 7-8/2000
Autor: Wiesław Królikowski
(...) Szara maść to jedno z najwiekszych osiągnięć Lombardu, może nawet największe. Okładka z nagim kobiecym biustem była w tamtych czasach - 1984 rok - czymś niezwykłym, jeśli chodzi o polski rynek płytowy. Zawartość longplaya też jest dość niezwykła, choć nie świadczy o jakiejś artystycznej rewolucji czy zaskakującej przemianie. Grupie udało sie przygotować swego rodzaju koncept album, który efektownie wieńczy okres ambitnego pop rocka w jej dziejach. Inna sprawa, że skłonność do melodyczno-aranżacyjnych klisz tego rodzaju twórczości nadal daje się dostrzec w niektórych utworach (choćby w tytułowej kompozycji albumu).
Najbardziej charakterystyczne dla Szarej maści - głównie z muzyką Grzegorza Stróżniaka - są motoryczne piosenki z ostinatowym akompaniamentem, z elektronicznymi przygrywkami i łącznikami spod znaku, modnego wtedy, Ultravox (dobrym przykładem może być już otwierający ten zbiór Stan gotowości). Osnową bywa komputerowa pulsacja (Wąwóz Kolorado), ale też zdarza się, że w rytmice, w brzmieniowym klimacie miga coś z Genesis (Bezcieleśni). Ciekawe, że w piosence tak przywiązanego do rocka Piotra Zandera można trafić na zwroty melodyczne, kojarzące sie z ówczesnym, pretensjonalnym disco (Darwiniści). Natomiast bardziej "popowy" Stróżniak zaskakuje tak oto: pokazuje sie też od niemal vangelisowej strony, w instrumentalnym EKG...
Małgorzata Ostrowska urozmaica na tej płycie swe wokalne interpretacje, próbuje nowych barw, a także pastiszowej wokalizy (Stan gotowości). A do tego wszystkiego dochodzą jeszcze dobrze brzmiące nakładki głosu (Plaża fok). Ogólnie zaś biorąc studyja produkcja jest lepsza niż na wcześniejszych płytach, aranżacje bardziej nowoczesne, wysmakowane i urozmaicone - dla żartobliwego spoitowania tekstu może nawet pojawić się polka skrzyżowana z walcem, na instrumenty dęte i perkusję (Czeski film)...
Oczywiście o conceptalbumowym charakterze Szarej maści decydują przede wszystkim teksty (autor: Jacek Skubikowski). Składają się one na metaforyczny, gorzki obraz współczesnego życia - dający się odczytać jako krytyka smętnej PRL-owskiej rzeczywistości (...)
Lombard - Anatomia
Savitor SVT 022
1985
***1/2
Skład: Małgorzata Ostrowska (śpiew); Grzegorz Stróżniak (instr. klawiszowe, śpiew); Piotr Zander (gitara); Włodzimierz Kempf (perkusja)
Realizatorzy: Ryszard Gloger, Andrzej Bąk
Strona A:
1.Anatomia - Ja płynę, płynę
2.Ckliwy melodramat
3.Gołębi puch
4.Mam dość
5.Wstęga Möbiusa
Strona B:
1.Kryształowa
2.5 lipca
3.Anka
4.Zaklęty sejf
5.Spal go
Muzyka: Grzegorz Stróżniak, słowa: Małgorzata Ostrowska (A1-A5), Jacek Skubikowski (B1-B5)
Recenzja: Tylko Rock 4/2000
Autor: Wiesław Królikowski
Album Anatomia, nagrany w kwietniu i czerwcu 1985 roku, świadczy o kryzysowo-rozłamowych sytuacjach w tym muzycznym Lombardzie.Ten materiał ma "stronę Ostrowskiej" i "stronę Stróżniaka". Ona śpiewa jego piosenki do jej własnych tekstów, on - wykonuje swoje kompozycje do tekstów autora spoza grupy, Jacka Skubikowskiego.
Całkiem pomysłowe i nowoczesne - jak na tamte czasy - aranżacje nie są w stanie przesłonić faktu, że większość stróżniakowych dziełek jest trochę bez wyrazu. Nawet, gdy najwyraźniej chodzi o coś bardziej wysublimowanego, epatującego specyficznym nastrojem - muzyka robi wrażenie tworzonej na zasadzie "to, co akurat pod ręką". Zdecydowanie wyróżnia się Gołębi puch (zresztą z najbardziej dramatycznym i "obolałym" spośród miłosnych tekstów, które napisała Ostrowska na tę płytę). Canto oparte na urywanym rytmie efektownie kontrastuje z rozlewnym refrenem... Ostrowska nadal lubi krzykliwy śpiew (Mam dość), lecz też potrafi być naprawdę kobieca, zmysłowa w swych wokalnych produkcjach (Anatomia - ja płynę). Natomiast blok piosenek śpiewanych przez Stróżniaka może po prostu znużyć. Za mało emocji, za dużo muzycznych powtórek. Najlepiej wypada Kryształowa, w aranżacji... trochę pod Stranglersów. (...)
Wersja anglojęzyczna płyty którą w Polsce na licencji wydał Tonpress:
Lombard - Wings Of A Dove
Tonpress SX-T 100
1987
**
Skład: Małgorzata Ostrowska (vocals); Grzegorz Stróżniak (keyboards, vocals); Piotr Zander (guitars); Włodzimierz Kempf (drums)
Producer: Bert Rockhuizen
Engineers: Ryszard Gloger, Andrzej Bąk
Side A:
1.Wings Of A Dove
2.Get Lost!
3.Snowball
4.Empty Plate
Side B:
1.Anatomy
2.Burn Him
3.Perfect Melodrama
4.Foreign Days
5.Wstega M. (A Polish Love Song)
All compositions by Grzegorz Stróżniak, English lyrics by John Porter
Lombard - Kreacje
Pronit PLP 0074
1987
****
Skład: Małgorzata Ostrowska (śpiew); Grzegorz Stróżniak (istr. klawiszowe, śpiew); Piotr Zander (gitara); Henryk Baran (gitara basowa); Wojciech Anioła (perkusja).
Realizatorzy: Piotr Madziar, Przemysław Kućko
Strona A:
1.Ocalić serca (G. Stróźniak-M. Ostrowska)
2.Gino (P. Zander-M. Ostrowska)
3.Odejść bez pożegnań (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
4.List nocą (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
5.To tylko moment (H. Baran-M. Ostrowska)
Strona B:
1.Kreacje - frustracje (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
2.Tyle masek nas dzieli (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
3.A dookoła cisza (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
4.Słowa na murze (G. Stróżniak-M. Ostrowska)
Recenzja: Tylko Rock 7-8/2008
Autor: Wiesław Królikowski
(...)Płyta Kreacje, nagrana w lipcu 1987 roku, po kolejnej reorganizacji składu (podstawową trójkę Ostrowska-Stróżniak-Zander zasiliła tym razem sekcja rytmiczna Anioła-Baran). (...)
To jeszcze bardziej "kryzysowa" rzecz niż poprzedzająca ją płyta Anatomia. Trudno się oprzeć wrażeniu, że Grzegorz Stróżniak, główna siła muzyczna grupy, zbyt często powtarza się w swych kompozytorsko-aranżerskich poczynaniach. Zgoła machinalnie kontynuuje wątki z poprzedniego albumu (Ocalić serca, List nocą). Co gorsza proponuje coś w rodzaju rocka z night clubu, który może się kojarzyć z najbardziej komercyjnym amerykańskim graniem tamtych czasów (Kreacje-frustracje). Znać jego nastawienie na rzeczy taneczne, "uniwersalne" - obsesyjny rytm, czy gitarowa solówka nie zacierają tego wrażenia (Tyle masek nas dzieli). Na tym, niestety, nie koniec wpadek. Cukierkowe canto stróżniakowych Słów na murze czy duet wokalny Ostrowskiej i Stróżniaka z Ocalić serca kojarzą się z najzwyklejszym, festiwalowym piosenkarstwem. A to, co wstawia do Lombardu nowy muzyk, Henryk Baran, okazuje się muzyką jeszcze bardziej popową i banalną (To tylko moment). Zresztą takie - szkodzące artyzmowi grupy - działanie pod pod kątem hitowego rezultatu (czy ówczesnego polskiego rynku) dostrzec można w tekstach Ostrowskiej, coraz bardziej przypominających produkcę nudnych "zawodowców"! Właściwie daje do myślenia, że na tej płycie najbardziej przebojowa jest kompozycja ... najbardziej rockowego muzyka grupy, Piotra Zandera, Gino (numer z nerwem, z fajnym basowym riffem jako kanwą).
Żeby nie było nieporozumień: oczywiście Lombard zawsze był prawdziwie profesjonalnym zespołem i nie schodzi poniżej pewnego poziomu nawet w swych słabszych utworach.(...)
Lombard - Koncert
Wifon LP 164
**
Skład: Małgorzata Ostrowska (śpiew); Henryk Baran (gitara basowa); Robert Kalicki (instr. klawiszowe); Artur Malik (perkusja, śpiew); Piotr Zander (gitara).
Realizatorzy: Jacek Mastykarz, Halina Jarczyk, Alek Galas
Strona A:
1.W moim oknie (R. Kalicki)
2.Słona mamona (H. Baran, R. Kalicki, A. Malik, P. Zander-M. Ostrowska)
3.Krótki odlot (H. Baran-M. Ostrowska)
4.Będzie kiedyś (P. Zander-M. Ostrowska)
5.Dotykaj mnie (R. Kalicki-M. Ostrowska)
6.Taki silny, taki wierny (P. Zander-M. Ostrowska)
Strona B:
1.Gadaj, gadaj (H. Baran-M. Ostrowska)
2.Jak cel (R. Kalicki-M. Ostrowska)
3.Smak popiołu (R. Kalicki-M. Ostrowska)
4.Jej głos po tamtej stronie (H. Baran, R. Kalicki, A. Malik, P. Zander-M. Ostrowska)
5.W moim oknie II (R. Kalicki-M. Ostrowska)
Lombard - Welcome home
ZPR Z-LP 004
1990
***
Skład: Małgorzata Ostrowska (śpiew); Henryk Baran (gitara basowa); Robert Kalicki (instr. klawiszowe); Artur Malik (perkusja, śpiew); Piotr Zander (gitara) oraz gościnnie Jerzy Styczyński (gitara)
Realizator:Mikołaj Wierusz
Strona A:
1.O! hej tam na górze (H. Baran, R. Kalicki-M. Ostrowska)
2.Wyznawcy praw atomu (H. Baran, R. Kalicki-M. Ostrowska)
3.Jej głos po tamtej stronie (H. Baran, R. Kalicki, A. Malik, P. Zander-M. Ostrowska)
4.Malowany krem (H. Baran, R. Kalicki-M. Ostrowska)
Strona B:
1.Rzuć broń! (I cześć bohaterom) (P. Zander-M. Ostrowska)
2.Sypie się czas (H. Baran, R. Kalicki-M. Ostrowska)
3.Z serdecznymi życzeniami dla P.Z. (H. Baran, R. Kalicki-M. Ostrowska)
4.Słona mamona (H. Baran, R. Kalicki, A. Malik, P. Zander-M. Ostrowska)
5.Welcome home, Bóg w dom (H. Baran-M. Ostrowska)
Recenzja: Tylko Rock 11/2000
Autor: Wiesław Królikowski
(...) Welcome home, album nagrany w 1990 roku, zapis ostatnich poczynań studyjnych przed zawieszeniem działalności. Rzecz nagrana przez Lombard już pozbawiony muzycznego lidera, Grzegorza Stróżniaka. Ale brak tu jakichś repertuarowych niespodzianek, prawdziwych nowości. Welcome home stanowi dużaą dawkę bardzo dobrze wykonanej estradowej komercji, o nowoczesnym brzmieniu jak na tamte czasy, zupełnie znika tu aura muzyki "młodzieżowej". Mimo gościnnego udziału Jerzego Styczyńskiego, gitarzysty Dżemu... Choć też, - ciągle wierny poprockowi - Lombard proponuje swego rodzaju antywojenny protest song spółki Zander-Ostrowska, Rzuć broń(I cześć bohaterom). A tak na marginesie: ta kompozycja może kojarzyć się z "wypieszczonym" amerykańskim rockiem spod znaku Boston.(...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz